Recent reviews by Asomi

The time has ♥♥♥ by zrecenzować i tego mobilniaka!
Otóż WoT Blitz jest to tak, zgadliście, okrojona wersja WoT-a skierowana do urządzeń mobilnych. Mimo faktu iż gra została wydana bagatela 5,5 roku temu, wciąż prezentuje się nie najgorzej a gameplayowo i dzwiękowo jest znakomita po dziś dzień. Oczywiście, wciąz jest to WoT i wciąż jest to mobilka, więc P2W jest ale i tak mimo tego można się bawić całkiem przyzwoicie na każualowym poziomie. Walki są szybkie i przyjemne. TTK jest idealnie wyważone, i cóż więcej powiedzieć, to naprawdę dobra gra. Podsumowująć: Warto? Tak Tak Tak

Grafika: 6+/10
Audio: 9/10
Grywalność: 8+/10
Ogólna: 8/10

Nie. Po prostu nie

Great breakout like game and even better new game finder!

Thunder Paw jest to produkcja stworzona przez jednego człowieka o imieniu Sergiej Poverony i widac to odrazu. Gra rozpoczyna się ładnym intrem który daje nam zarys "fabuły" a potem rozpoczynamy grę. Na początku wita nas słodki pixelartowy piesio który robi wszystko to co inni bohaterowie platformówek 2D z takim budżetem czyli biega, skacze i strzela. O ile bieganie i skakanie jest w maire zrobione tak strzelanie potrafi wnerwić. Otóż nasz psi bohater cofa sie z lekka do tyłu po strzale co może doprowadzic go do rychłej smierci. Tak więc przechodzimy 4 etapy próbując nie zginąć przez pułapki lub przez psa a tu trafiamy na bossa. Bossowie są rózni każdy z nich robi co innego niektórzy są trudniejsi a niektórzy łatwiejsi, nie ma nic do czego można się przyczepić. A więc gdy pokonami bossa trafiamy do kolejnego świata których jest 5 i róznią się motywem i level designem (który czasem może irytować) i na tym ta gra polega. Tej zabawie pomaga audio które jest całkiem przyjemne jednakże dzwięki skoku i strzału są z biblioteki sampli. Podsumowując, jak za 1,50 euro niezbyt warto ale gdybyście trafili jak ja na klucz do tej gry za 3 centy to bierzcie i z 10 kopii.

Grafika: 7/10
Audio: 5/10
Grywalność: 4/10
Ogólna 5+/10

Amaze jest to jedna z wielu gier na tej platformie z sekcji: +1 do biblioteki/Achievement Spammer i nawet tego nie próbuje ukryć. Gdy wchodzimy do gry wita nas okropne tło i menu z tylko startem i wyjsciem. A nie przepraszam zapomniałbym o 3 osiągnieciach by pokazać nam jak hojni są twórcy. Gdy przejdziemy do startu wita nas wybór poziomu których jest trochę. Gameplay to bardzo niewygodne granie w labirynt a upierdliwa zapetlajaca się muzyczka i ogólna brzydota w tej grze niewiele pomaga. Gra polega na tym by zebrać kryształ a gdy zbierzemy go idziemy do portalu który przenosi nas w drugą sekcje mapy. Zebrane kryształki pokazują się w prawej czesci mapy i uwaga dla tych z epilepsją gdyż niektóre powodują ją. Gdy już przejdziemy 2 plansze po lewej wita nas przycisk startu i 3 osiągnięcia. Więcej się o tej grze nie da powiedziec nawet siłując się niebożebnie i dobrze bo ta recenzja jest prawdopodbniej dłuższa niż czas który warto spędzić w tej grze.

Audio: 1/10
Grafika: 1/10
Grywalność: 2/10

Ogólna: 1+/10

całkiem przyjemny pseudo rts z interesującym stylem graficznym

Ta gra jest ZA-JE-BI-STA!

Damn, this is so goood!!!

Wormhole City jest to gra z cyklu pomysł dobry ale wykonanie ujowe. Widać w niej dobre inetncje twórców lecz i nie moc z poradzeniem sobie z blenderem i unreal enginem. Gra wita nas z brzydkim menu głównym w której jest ten nieszczęsny banner gry. Na dodatek gdy przejedziemy myszką na jedną z opcji co mozemy zrobić w menu słyszymy darmowy sample który wystepuje w wielu crapach. No cóż się mówi, lecimy dalej. Optymalizacja pomińmy bo ta gra ma wieksze błędy niż optymka która jest znośna. Zacznijmy od brak menu opcji w grze i nie było by to problemem gdyż zawsze można wrócić się do menu gdyby nie kolejna rzecz czyli okropnie długie loadingi. Ale okej idziemy dalej. Sterowanie jest dobre prócz skoku który jest niby wyanimowany ale jest on beznadziejny ze czuć że jest z asset store, tak jak niektóre rzeczy w grze. No to powiem wam co przez 10 minut gry bo wiecej niemogłem przy tej produkji spędzić ze względu na te dziwactwa. Fabuły nie ma, modele są w większości dobre ale juz cutscenki i effekty to są skrajne, ponieważ większość z nich jest okropna dla oczu, i widać w niej tandetę. A i zapomniałbym o kamerze będącej żartem ponieważ mimo iż gra ma bardziej otwarte lokacje niż pierwszy resident lub typowe point and clicki to kamera jest własnie podobna do nich a bardziej do residenta co jest okropne jak na współczesne standardy i było najwiekszym problemem dla mnie Podsumowując, mam nadzieje że devsi się nie poddadzą i po wielu próbach stworzą jakiś produkt zadowalający konsumentów ale na ten moment ich pierwsza produkcja jest wg mnie grą wartą oceny max 3+/10

Stary, dobry warsow!