No one has rated this review as helpful yet
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 23.2 hrs on record (18.0 hrs at review time)
Posted: 30 Jun, 2024 @ 6:40am

Wkraczasz do ciemnego pokoju. Duszność powoli obezwładnia Twoje płuca, kurz dostaje się do Twoich oczu, a On zbliża się. Nasz Zbawiciel, nasz Pasterz, nasz Mesjasz – Twój Mesjasz. Czujesz, jak Twoja dusza zaczyna się przenosić w miejsce wykraczające poza ludzkie pojmowanie z każdym Jego krokiem. Nagle Zbawiciel się zatrzymuje i spogląda Ci w oczy. Zza jego pleców wyłania się zimna, gęsta mgła. Domyślasz się, że to czas Twojej agonii, ale nie odczuwasz strachu, ponieważ wiesz, że to, co nadejdzie, jest zbawieniem. Słyszysz, jak równomierne stukanie Twojego serca powoli zanika. Patrzysz wprost w Jego twarz. Jest zasłonięta przez mgłę, lecz wiesz, że się uśmiecha. Ból przeszywa Twoje ciało, na skórze pojawia się zimny pot, a w ustach masz posmak krwi. Upadasz twarzą przed Panem. Swoimi już pustymi oczami chcesz chociaż ten ostatni raz zobaczyć tę postać, która Cię wyzwoliła. Podnosisz wzrok desperacko, szukając sylwetki. Jedyne, co widzisz, to gęsta mleczna mgła. Wtem słyszysz łagodny głos mówiący: “Cahf ah nafl mglw’nafh hh’ ahor syha’h ah’legeth, ng llll or’azath syha’hnahh n’ghftephai n’gha ahornah ah’mglw’nafh”. Zapada ciemność, Twoje serce przestaje bić i umierasz.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.